Były poseł Łapiński jako spadochroniarz ze stolicy nie znał lokalnych układów ani wartości samorządowców, którym załatwił zaproszenie. Czym więc się kierował? Czyżby Boguś się zaPiSał?
|
Komentarze: |
---|
|
|
|
<<< Poprzednia 1 Następna >>> |
Dodaj komentarz |
---|